Niektórzy mówią, że kolacji lepiej nie jeść wcale. Odradzamy. Ostatni posiłek dnia jest równie ważny, co wszystkie pozostałe. Kolacja jednak musi spełnić kilka warunków. Często słyszy się przekonanie, że kolacja powinna być posiłkiem typowo białkowym, stąd też wiele osób jest przekonanych, że ograniczyć powinna się do twarożku, ewentualnie jajek na twardo. Nie jest to jednak cała prawda: będąc na diecie redukcyjnej, gdy staramy się schudnąć, albo pilnując wagi z innych przyczyn, ograniczanie węglowodanów, gdy zbliżamy się do końca dnia, jest bardzo dobrym pomysłem. Nie oznacza to jednak, że kilka ziaren kaszy czy kromka chleba zrujnuje całą kurację. Dobrym pomysłem na wieczorny posiłek jest ryba: ugotowana na parze lub upieczona. To solidny zastrzyk białka. Gdy nie mamy dostępu do dobrej jakości ryby, można wykorzystać ryby puszkowane. Jeśli jednak od typowo białkowego jedzenia pragniemy uciec, można spróbować sałatki z ulubionych warzyw, z dodatkiem grillowanego bez tłuszczu kurczaka.